Bielizna termoaktywna – mróz nie bedzie Ci straszny

Jazda rowerem jesienią to spory kłopot dla naszego organizmu. W słońcu jest nawet dwadzieścia stopni, a i przyzwoite piętnaście to wystarczająca temperatura by wyciągnąć nas z domu. I co? I wjeżdżamy w zacieniony las, w którym jest zaledwie osiem – dziesięć stopni, rozgrzanym ciałem na relatywnie szybkim pojeździe. Przewianie, ból, przeziębienie – recepta na jesienne L4 gotowa. Oczywiście nie damy sobie w kaszę dmuchać – i nie zatrzyma nas taka aura. Pomoże ją okiełznać bielizna termoaktywna.

Bielizna termoaktywna stanowi warstwę ubrania najbliższą ciału, która wspomaga jego naturalne procesy. Gdy się pocimy odprowadza nadmiar wilgoci ze skóry, dzięki czemu dojmujące uczucie chłodu nie jest w stanie nas zaatakować. Gdy z kolei nam chłodno, dba by ciało nie zostało wyziębione. Tylko tyle i aż tyle. Poza damską i męską, bielizna termoaktywna dla dzieci zadba o nasze pociechy i pozwoli cieszyć się długim sezonem. Postaramy się przekonać Was, dlaczego to dobry wydatek.

Bielizna termoaktywna – misja kosmiczna na ziemi

Ubranie, które reaguje na wzmożone ciepło lub ochłodzenie, przyszło do nas z przemysłu kosmonautycznego i szybciutko znalazło zastosowanie w sporcie. Trzeba jednak jasno określić, że bielizna termoaktywna to nie to samo co bielizna termiczna. Pierwsza jest zwana drugą skórą i nie ma tu wielkiej przesady, druga dba przede wszystkim o zachowanie ciepła w zimniejsze dni.

Ubranie, które reaguje na wzmożone ciepło lub ochłodzenie, przyszło do nas z przemysłu kosmonautycznego i szybciutko znalazło zastosowanie w sporcie. Trzeba jednak jasno określić, że bielizna termoaktywna to nie to samo co bielizna termiczna. Pierwsza jest zwana drugą skórą i nie ma tu wielkiej przesady, druga dba przede wszystkim o zachowanie ciepła w zimniejsze dni.

Dzięki swoim właściwościom bielizna termoaktywna zachowa nas w zdrowiu i dobrej kondycji. Może się zdarzyć, że sama pozostanie sucha, natomiast przylegające do niej zewnętrzne części ubrania jak spodenki czy bluza będą mokre od potu – tak skutecznie potrafi działać. Często wzbogaca się tkaninę o związki oparte o jony srebra – działają bakteriobójczo i neutralizują nieprzyjemne zapachy. Czyżby same plusy? Otóż, niekoniecznie.

Kluczowy w doborze bielizny termoaktywnej czy termicznej jest bowiem rodzaj aktywności jaką uprawiamy. Jeśli jest intensywnie, bielizna termoaktywna sprawdzi się doskonale. Jeśli nie – będziemy mieć wrażenie, że nie działa. Z kolei mała intensywność i chłodne dni to pole działania, na którym bielizna termiczna czuje się najlepiej – pozwoli zatrzymać ciepło i nie marznąć. Bogatsi o tę wiedzę przyjrzyjmy się temu co oferuje nam rynek.

Bielizna termoaktywna Comfort Cotton

Bielizna termoaktywna – dla wszystkich aktywnych

Lider jest tu jeden – Brubeck. Nie mylić z Davem Brubeckiem, słynnym jazzmanem.  Firma „siedzi” w tematyce od szesnastu lat, jest w pełni polska (mieści się w stolicy tkactwa – Zduńskiej Woli). Zadziwiające, jak wspaniałą drogę przeszła od trudnych początków do bycia numerem jeden na rynku. Wystarczająco szybko dostrzegli drzemiący potencjał i dziś są czołowym producentem tego typu ubrań na świecie. Duma nas rozpiera, a co oferuje firma w swojej ofercie?

W zasadzie – wszystko. Jest tu bielizna termoaktywna damska, męska, dla dzieci. Od bokserek i skarpetek po kominy, czapki, rękawiczki i oczywiście całe komplety ubrań. Rzućmy okiem na ciekawe propozycje na tę jesień.

  • Brubeck Dry; seria bielizny termoaktywnej łączącej genialne rozwiązania technologiczne z świetną stylistyką – producent stawia na zdecydowane wzory i odważne kolory, zwłaszcza gdy naszym wyborem jest bielizna termoaktywna damska; męskie i dziecięce są nieco bardziej stonowane; świetna technologia zapewnia kapitalny balans między higieną, wygodą, komfortem i ceną; za komplet spodenki plus koszulka zapłacimy około 240zł;
  • Brubeck Extreme Wool Marino; zestawy oparte o naturalną wełnę owiec merynosów; wełna z tych zwierząt jest niezwykle nietypowa – w strukturze włoska zawiera powietrze, więc świetnie izoluje od zimna; genialnie sprawdza się jako bielizna termiczna, a w towarzystwie innych tworzyw – jako bielizna termoaktywna męska damska i dla dzieci; wadą jest jedynie wysoka cena – za zestaw zapłacimy od 370 do ponad 400 zł;
  • Brubeck Fusion; bardzo przyjemna seria ubrań opartych o dwuwarstwową technologię, zawierająca w sobie w zasadzie wszystko od bluz po staniki sportowe i bokserki; najtańsza linia produktowa Brubecka, w której dominuje wygoda i bezszwowa konstrukcja; ceny – za bokserki od 32zł, bluzki – 50-70zł, bluzy z stójką ponad 150zł;
  • Brubeck Athletic; jedna z najlepszych serii polskiego producenta; bluzy znajdziemy już za 210zł, ale są warte każdej złotówki; świetnie dopasowują się do ciała, rewelacyjnie odprowadzają nadmiar wilgoci na zewnątrz;
  • Brubeck Thermo; ubrania wykonane w technologii dwuwarstwowej z użyciem przędzy Nilit Heat, opartej o włókna z ziaren kawy która zamienia ciepło… w promienie podczerwone, dając nam uczucie wyjątkowego komfortu; bluzy tej serii znajdziemy już za 140 zł, bielizna jest nieco tańsza; przykład idealny jak powinna działać bielizna termiczna – damska i męska;
Bielizna termoaktywna podczas jazdy na rowerze

Viking – bielizna termoaktywna i termiczna dla wszystkich

Innym znanym i dobrym producentem jest Viking. Firma działa 25 lat, a od 2006 jest partnerem oficjalnym Polskiej Organizacji Narciarskiej . Od 2009 współpracują z firmą Gore-Tex, dzięki czemu łączą doświadczenia przy produkcji bardzo dobrych ubrań. Rzućmy okiem, co oferuje Viking na nadchodzące słotne dni.

  • Viking Fjon; bielizna termoaktywna dla dzieci z wykorzystaniem w konstrukcji pędów bambusa jako tworzywa posiadającego naturalne zdolności do regulowania temperatury; dobrze radzi sobie z bakteriami, więc i alergicy mają tu swobodę; świetna na aktywność dla dzieciaków, które nie umieją usiedzieć w miejscu; za komplet zapłacimy 150zł;
  • Viking Lady Alisa; nie wiemy kim była Lady Alisa, ale zimno na pewno jej nie było; oto świetna, dopracowana linia z najwyższej półki ofertowej Vikinga; stworzona na bazie tworzyw sztucznych, bardzo elastyczna i świetnie współpracująca z ciałem w całym zakresie temperatur; przyjemne kolory, łagodna ale wysmakowana stylistyka – oto bielizna termoaktywna damska w wersji idealnej; cena za komplet – około 250zł;
  • Viking Man Arcto; bielizna termoaktywna męska w niewysokiej cenie – za komplet Viking chce od nas około 160zł, co nie jest wygórowaną kwotą; zwłaszcza że otrzymujemy fajny zestaw wysokiej jakości; główne tworzywo to Polartec, krój i stylistyka – czarne i dopasowane;
  • Viking Man Primus; wykonana z wełny merynosa, w zestawie kosztuje około 300zł; bielizna termiczna męska o szerokim wachlarzu możliwości do intensywnej aktywności; świetny krój, stonowane kolory i idealne dopasowanie do ciała;

Bielizna termoaktywna – wybór komfortu i komfort wyboru

Zarówno Brubeck jak i Viking to firmy które dają nam poczucie pełnej wygody podczas użytkowania. Bezszwowe, odważne stylizacje, świetne materiały naturalne i sztuczne, doskonałe kroje – wszystko to daje nam naprawdę sporo swobody podczas treningu czy aktywności fizycznej jaką sobie zaplanujemy.